Ziemia polskich rolników kradziona pod uprawy GMO

Witam polskich rolników!

Jestem angielskim rolnikiem i polskim patriotą. Od ponad 10ciu lat większość czasu spędzam na polskiej wsi. Pragnę żebyście wiedzieli o jednym: Wasz protest ma poparcie coraz większej liczby rolników w innych krajach, w miarę jak wiadomości o Waszym oporze rozchodzą się po świecie.

Jesteśmy dumni, że możemy wesprzeć Wasze wysiłki na rzecz uratowania Waszej ziemi i nie dopuścić do tego, żeby międzynarodowe korporacje i rząd ukradły to najcenniejsze dobro Wam i przyszłym pokoleniom. Ziemia raz utracona, już nigdy nie będzie odzyskana.

Wasza walka ma kluczowe znaczenie. Posłuchajcie uważnie tego co chcę Wam przekazać: otóż obecnie staje się jasne, że ziemia, którą polski rząd próbuje przekazać międzynarodowym korporacjom, ma być przeznaczona pod „wyznaczone strefy upraw GMO” tak aby uczynić zadość wymogom unijnym, dotyczącym tak zwanego wolnego handlu. Doprowadzi to do szybkiego zanieczyszczenia wszystkich upraw przez GMO.

Uchwalona niedawno ustawa i rozporządzenia o nasiennictwie, która wejdzie w życie 28 stycznia, zakazuje wprawdzie uprawiania GMO, ale pozwala na handel ich nasionami ( kukurydza Mon 810 i ziemniaki Amfora GM). Rząd okłamał opinie publiczną, która otrzymała przekaz, że po prostu zakazuje się upraw GMO.

Prawda jest zupełnie inna. W tajemnicy przed ludźmi rząd popiera międzynarodowe korporacje rolne w ich zakusach na zawłaszczenie polskiej ziemi, z myślą o wielkoobszarowej produkcji GMO. To ta sama ziemia, w której obronie protestujecie, Wasza ziemia. Nie jedźcie do Warszawy na rozmowy z rządem. Będą tam chcieli was wykołować, tylko po to żebyście zaprzestali Waszego oporu. To wierutni łgarze.

75% Polaków wypowiedziało się za prawdziwym jedzeniem, a nie „żywnością modyfikowaną genetycznie”. Wszędzie, na całym świecie ludzie odrzucili żywność z GMO, a nie ma miejsca na rynku dla czegoś, czego nikt nie chce jeść. Korporacje produkujące GMO nie mogą się z tym odrzuceniem pogodzić. Zamiast tego konsekwentnie okłamują rolników, wmawiając im, że plony GMO przewyższają te jakie się uzyskuje z upraw konwencjonalnych i tradycyjnych. Tysiące rolników w USA przekonało się, że jest dokładnie odwrotnie. Teraz dochodzą oni swoich praw przeciw Monsanto i innym korporacjom w sądach. Zbiory okazały się marne, a ich pola opanowywane są przez „superchwasty”. Mimo to trudno im wygrać z gigantycznymi korporacjami.

Nie dajcie się oszukać! To czas żeby sprzeciwić się kradzieży Waszej ziemi i źródła utrzymania polskich rolników. Jeżeli będziemy działać solidarnie wtedy zwyciężymy. Nie ma ważniejszej sprawy niż walka o to, żeby uniknąć losu niewolników międzynarodowych korporacji oraz anonimowych biurokratów z Warszawy i Brukseli. Rząd nie reprezentuje w tej sprawie woli narodu, bo siedzi w kieszeni u korporacyjnych gangsterów. Musimy pokazać, że przejrzeliśmy ich machinacje i nie mamy zamiaru na nie pozwolić.

Mam nadzieje, że pozwolicie mi spędzić z Wami jeden dzień i wspomóc trwającą demonstrację. Chciałbym także podzielić się z Wami moją wizją odrodzenia dobrej żywności i dobrego życia, jakie powinny zacząć się od rolników. Możemy dostarczyć ludziom to czego oni pragną, ale tylko pod warunkiem, że utrzymamy naszą ziemię i naszą niezależność.

Nie poddawajcie się!

Z pozdrowieniami, (Sir) Julian Rose, Prezes

Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC

34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl

www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl